Towarzyszy Ci przewlekły stres? Pewnie nawet nie wiesz, że w nocy sam wyżywasz się na swoich zębach! Stres wpływa negatywnie na zęby. Sprawdź, czy wiesz czym jest bruksizm!
Stres wpływa na ilość wydzielanej śliny
Duże wyrzuty adrenaliny, które towarzyszą sytuacją stresowym oraz środki uspokajające, które zażywają pacjenci, często ograniczają ilość wydzielanej śliny powodując suchość jamy ustnej. Brak odpowiedniego nawilżenia jamy ustnej prowadzi do próchnicy zębów i stanów zapalnych dziąseł. Ślina ma charakter bakteriobójczy, jednocześnie zawiera enzymy rozpoczynające obróbkę pokarmów. Bóle brzucha, problemy z wypróżnieniem mogą być również skutkiem wydzielania zbyt małej ilości śliny w ciągu dnia.
Stres = wzmożone napięcie mięśniowe
To naturalne, że kiedy człowiek się denerwuję, to napina mięśnie i zaciska zęby. Te nawyki mogą prowadzić do uszkodzeń mechanicznych zębów. Przysłowiowe zgrzytanie zębami prowadzi do uszkodzeń szkliwa, ścierania powierzchni lub często ich złamań. Wszystkim patologicznym zmianom towarzy również ból. Większość pacjentów gabinetów stomatologicznych odreagowuje stres nocą. Nieświadome wyżywanie się na zębach systematycznie je niszczy. Im większa siła mięśni zaciskających zęby, tym większe zniszczenia powstają w jamie ustnej. Nocne zgrzytanie zębami nazywane jest bruksizmem. U osób, które posiadają zdrowe swoje zęby, zmiany są bardzo trudno zauważalne. Zdecydowanie prościej zauważyć to u osób, które posiadają uzupełnienia protetyczne, ponieważ uszkodzone zęby po prostu pękają. Naturalne zęby są bardziej odporne i posiadają pewną elastyczność. Siła zaciskania zębów w wyniku bruksizmu jest 15 krotnie większa niż podczas jedzenia.
Stres wywołuje bóle stawowe żuchwy i skroni
Długotrwałe zgrzytanie powoduję ból mięśni twarzy w szczególności żwaczy i mięśni skroniowych oraz charakterystyczne trzaski w stawach. Równie często pojawiają się bóle głowy, karku i migreny. Często pacjenci mylą wszystkie te dolegliwości z zapaleniem ucha i pierwsze kroki kierują do laryngologa zamiast szukać pomocy u stomatologów. Tymczasem wizyta w gabinecie stomatologicznym i odpowiednie leczenie zazwyczaj przynoszą ulgę.
Bruksizm jest bardzo słabo rozpoznawalny przez pacjentów. W gabinetach dentystycznych większość pacjentów nawet nie słyszała o tej chorobie.
